Kiedyś...
Kiedyś byliśmy przyjaciółmi, dzisiaj
jesteśmy wrogami,
Nie wiem co jeszcze się stanie między
nami...
Były czasy gdy pomagałaś w każdej
sprawie,
Dziś to jest możliwe tak jak sen na
jawie.
Przechodzisz obok nie robiąc nawet zwykłego
spojrzenia,
Dochodzę do wniosku, iż to jest z
nienawidzenia.
I choćbym chciał zacząć to wszystko od
nowa,
Jednak nie na teraz jest ta rozmowa.
Między nami stanęły grube i wysokie
mury,
W których się nie odnajdzie spokoju i
ludzkiej natury...
Żałuję, że tak wszystko się między nami ułożyło ;(
Komentarze (1)
Mury można skruszyć,tylko dwie osoby muszą tego chcieć
...niestety...