* * * (kiełkuje we mnie...)
kiełkuje we mnie powoli
rośnie w siłę
tak dobrze znany
bezlitosny
wypuszcza pędy pod skórą
gdy nikt nie widzi
otrząsam się lekko
i patrzę w górę
jakby stamtąd
miała nadejść
ucieczka
bezpieczne schronienie
w świecie
gdzie nic nie gryzie
nie szarpie
nie męczy
gdyby tak można było
bać się
odrobinę mniej
autor
waffelka
Dodano: 2022-04-26 14:30:53
Ten wiersz przeczytano 1102 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Strach ma swoje źródło w instynkcie przetrwania.
Emocjonalne napięcie pojawia się w sytuacjach realnego
zagrożenia. Silniejszych mobilizuje do walki a
słabszych zmusza do ucieczki.
Czasem trudno jest stłumić go w zarodku i jego kiełek
przeradza się w olbrzyma.
Pozdrawiam z podobaniem wiersza i "życzeniową" puentą
:)
No właśnie, gdyby tak można było...
Pozdrawiam.
Strach ma wielkie oczy, ale w obecnym czasie jest jak
najbardziej uzasadniony, podoba mi się wiersz.
Pozdrawiam
Strach jak chwast potrafi przysłonić nawet
nadzieję...,
piękny refleksyjny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
trudno znaleźć schronienie przed strachem który
pęcznieje w środku.
Strach ma wielkie oczy i potrafi sparaliżować. Podoba
się bardzo. Pozdrawiam :)