Kifoza
Mocne kręgi
kościec biały bez ubytków
ustawiony w kolumnę
niepodatną na wahnięcia
na powiewy złego
wysoko wybijająca nad motłoch
wasza igła kompasu
nacelowana na moralność
mesjańskie znamiona
Takie to bujania krzywych
z dnia na dzień
oblewających testy z etyki
nieuświadomionych
że jedyne co w nich proste
to ścieżki myślenia
nie plecy
Każdy opluty wzrokiem menel
wyżymany z człowieczeństwa
Każdy minięty miniaturowy kupiec
zasuszony i udręczony paragrafem
Każde uciekanie od ludzkich leżeń na
chodniku
w skrót ich nieumiarkowania
Każda tragedia promieniująca z ekranu
filtrowana w oczekiwaniu na sport i
pogodę
To świadkowie koronni
wad postawy
Komentarze (21)
chuchanie to ogrzewanie oddechem i trudno jest je
odnieść do skrzywień i wypaczeń odstających od norm
społecznych
ciekawy wiersz
pozdrawiam :)
zapomniałeś o miłośnikach seriali.
po raz drugi piszę dziś u Ciebie o zanurzaniu się w
głębię. :):)
taki ćwiek do ruszenia szarych
komórek.
Pozdrawiam serdecznie
za deskrypcje masz plus. Przynajmniej zainteresowany
tą tematyką oderwie się wreszcie od rządowej telewizji
Wiersz niejasny ale to mnie "rozjaśniło" - mianowicie
podsumowanie.Podaje w hasłach-"menel opluty z
człowieczeństwa", kupiec udręczony paragrafem",
"uciekanie od ludzkich leżeń na chodniku".
Zamierzasz piętnować takie rzeczy czy tylko
deskrypować je?
Nie widzę puenty
Poruszasz ważne sprawy i to wierszem. Świetnie.
Pozdrawiam :)