To jest
To jest rzecz i ma się w swojej
prostocie,
To jest chwila piłka ? czy bilard ?.
To są
Pieniądze bez nich się nie urządzę.
To jest życie raz upadek, a raz
Na szczycie.
To jest miłość i oby do stu lat
Się dożyło, to są rodzice bez nich
Świata nie widzę.
To są przyjaciele jest i blizna na moim
Ciele, to on to wszystko zainicjował,
To on to sam
Zgotował, a to byłem ja Maciek89
Życie nadal trwa, To są momenty
Podczas których będziesz
Padnięty.
Komentarze (6)
Yanzem dziękuje Panu za docenienie, a nie za krytykę.
Przyznam, że do przeczytania tego wiersza skłonił mnie
komentarz pewnego Pana, który zwykle komentuje- "dobry
wiersz (ciekawy wiersz, celne spostrzeżenia, pięknie
napisany". Po kilkukrotnym przeczytaniu stwierdzam
jednak, że coś w tym wierszu jest, mimo błędów
interpunkcyjnych. Oryginalne rymowanie i jeszcze
równie oryginalna wersyfikacja niemające na szczęście
związku z żałosną twórczością tekściarzy hiphopowych
czy rapowych. Ostatnia zwrotka kojarzy mi się z
"Misiem" Barei "to byłem ja, Jarząbek".
to piłka czy bilard
gdzie jeden goni
inny przy nachyleniu
szczęście ma
na jeden strzał
jeden biały
polecą cztery kolory
wprost do łuzy
podczas gdy gola nie wbijesz
na załamanie karku
jak hazard szczęście daje
tak rodzina nie każda ciebie uzywi w:):)
Rzeczywiście straszny jest..
Nie zgadzam się
Straszny jest ten tekst Jezu