Kilka słów
O jakże pięknie. Ranek chłodny,
ale w słonecznych drży refleksach.
Sopranim gwizdem kos się modli
i tylko szkoda, że cię nie ma.
Parapet błyszczy diamentami
z misternych rośnych małych szkiełek.
Powietrze pachnie skądś mi znanym
wiosennym wiatrem - styczeń przecież.
Natura ciepło ssie zachłannie,
jak niemowlęta mleko matki.
Wyślę ci list pachnący ciastem
i moim ciepłym kocham. Ładny?
autor
magda*
Dodano: 2016-01-29 14:46:34
Ten wiersz przeczytano 1329 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
ładny :) co ja piszę piękny!
Śliczny :)
Ładnie :)
Uroczy list - chciałabym takie dostawać:)
Pozdrawiam
Ładny...bardzo. Pozdrawiam:)
Uroczy wiersz, przylegl mnie bardzo, do serca.:)
Pozdrawiam ze Sloncem.
Jak zwykle, miło było przeczytać.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny :) jak dzisiaj pogoda :)
Ładny, rytmiczny wiersz (list) zakończony retorycznym
pytaniem.
Zamiast
"Powietrze pachnie skądś mi znanym"
czytam sobie
"Powietrze pachnie dobrze znanym"
bo mz "skądś mi" źle się czyta, ale możliwe że tylko
mi:) MIłego dnia.
Krzysiu- olej. Mam nadzieję, ze administrator
zareaguje.U mnie pod wiersze to się przysłowiowej kupy
nie trzyma.
ciepły, miły dla ucha wiersz,,,pozdrawiam :]
Proszę o usunięcie tego komentarza, bo się tu zaplątał
chyba przez pomyłkę, a w dodatku grubiański.