kim bedziesz
Tampa-Floryda
Kim jestes
gdy z milosci szydzisz
kim jestes
jesli milczysz gdy pytam
kim jestes
gdy mnie nie widzisz
kim jestes
gdy dloni nie dajesz
ogrzac gdy zima
na nocy poduszce samotnej
w ciemnym smutnym domu
gdzie wskazowki
czas odmierzaja
gdzie zegary
graja kuranty
nut smutnych piekne
niezmiennie
daja ci znaki
codziennie
Czy wiesz kim bedziesz
kiedy serce zegarow peknie ?.
autor
smutna2013
Dodano: 2014-02-18 03:28:53
Ten wiersz przeczytano 757 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Smutno, gorzko, ale podoba mi się...a samotnicy to
niereformowalne typy.
Wielki samotnik z niego!!!!!!
Bardzo smutny wiersz.
Co za facet bez serca, kiedyś zostanie sam i będzie
tego żałował.
Pozdrawiam serdecznie.
zawsze warto być sobą to bardzo wiele - pozdrawiam
:) Dobranoc
Dziekuje Olu!!!
Tak Grazynko - dobrze zrozumialas ! Usciski posylam
Bardzo ciekawy wiersz. O ile dobrze zrozumiałam,
chodzi o to, by człowiek dla drugiego był człowiekiem,
na którym można polegać.
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem.
Bardzo Cię przepraszam. Nie ma ogonków i wydawało mi
się, że powinno być pięknie a jest" pęknie" teraz już
wiem, że to nie błędy, lecz wina klawiatury, piszesz z
Florydy. Pozdrawiam i dziękuję
Czy ktoś zna odpowiedź? Pozdrawiam.
Nie wiem, ale widzę kilka malutkich błędów, może są
zamierzone? Pozdrawiam
ja to wszystko dobrze znam choć nie mam jeszcze
trzydziestki pozdrawiam