kim jest...
Panom...
ona
istnienie enigmatyczne
z gracją porusza się wśród
niedopowiedzeń
czasem owinie się wokół czułości
wzruszeniem załka
rozkwitnie karminową radością
rozsieje mgłę zachwytu
karmione ciepłem
słońcem oczu
uważaj
zamiera z chłodem
autor
MEG
Dodano: 2013-03-08 09:19:26
Ten wiersz przeczytano 2672 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Nasuwają się faktycznie pewne refleksje, że Ona,
kobieta, jest coraz bardziej zaniedbywana mimo swojego
uroku i piękna. Podoba mi się ten wiersz. Pozdrawiam i
życzę jednocześnie wszystkiego dobrego w tym
Wyjątkowym Dniu!
Co prawda dedykacja określona, ale z plusem pozwalam
sobie...:)
Dzisiaj nie będę pisał wiele w komentarzach. Podoba mi
się.