Kłamstewka
/ku przestrodze/
Dziś znów Cię okłamałam
Nie pytaj czy chciałam czy nie
Celowo prawdę w kieszeń schowałam
Najważniejsze, że uwierzyłeś w nie
Fałszywym spojrzeniem Cię omotałam
Ty słuchałeś i nie domyślałeś się
Nawet nie patrzałeś gdy wzrokiem
uciekałam
Może chciałeś bym znów okłamała cie
Uśmiechem numer 5 cie zabawiałam
Ty tak wdzięcznie przymilałeś się
Ja fałszywie wargi z rozkoszy zagryzałam
Ty mówiłeś o przyszłości razem ,kiedy i
gdzie
Taka pewna siebie się stałam
i uwierzyłam, że rozkochałam cie
że nie zauważyłam, że nie tylko ja
kłamałam
gdy rankiem tak po prostu zostawiłeś
mnie
Komentarze (1)
Ładny wierszyk, fajnie dobrane słowa, bardzo mi sie
podoba :)