Kłamstwo...
Nie dopuszczam do siebie myśli
Że się do Ciebie już przyzwyczaiłam.
Odmawiam, gdy ktoś pyta czy tęsknie.
Okłamuje swoje myśli, czyny, słowa.
Ale tak naprawdę przyzwyczaiłam się do
Ciebie,
Tęsknię za Tobą
I często myślę.
Cierpiałabym gdybyś odszedł (ale lepiej
wcześniej niż później),
Ale nie wiem,
Dlaczego nie chcę się do tego przyznać.
Nie wiem dlaczego nie chce powiedzieć
Światu o swoim szczęściu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.