Klatka 20.
Klisza
Szanowna zbieranino, basta!
Nafta trawiona na próżno
czerni społeczną powinność.
Ruszaj pługu scalony
z najemnych nędznych pagonów.
Tłum to tylko korpus do obicia.
Altanki, tyczki, grządki,
furda! Pnijcie się kompleksy!
Rozbite główki kapusty nie beczą.
autor
valanthil
Dodano: 2022-12-19 14:55:31
Ten wiersz przeczytano 879 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Mocna i obrazowa ta klatka.
Współczesna.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrych, spokojnych
Świąt!
Ooo! Oo!! O!!!
Witaj
Niestety za cienki jestem, wybacz niezrozumienie, ale
klimat mi się podoba. Jest styl!
Spokojnych i zdrowych świąt imienniku.
Pozdrawiam
;)
jak zwykle odlotowo i swiatecznie :)
jest nafta bedzie sie palic
(swiatlo)
jakoś pesymistycznie wybrzmiało.
Niestety żyjemy w czasach ludzkiej obojętności,
głupoty i nienawiści. Człowiek człowiekowi wrogiem i
piekło z życia czyni. Pozdrawiam serdecznie w zadumie.
Życzę świąt wypełnionych bliskością i radością:)
Świetny, jak wszystkie!
I mocny! Podoba się bardzo.
Zatrzymała mnie ta klatka wypełniona
obojętnością...Pozdrawiam i życzę zdrowych i radosnych
świąt Krzyśku:)
Ten tłum tworzą jednostki. Ale giną w tłumie.
Ciekawe postrzeganie tłumu
i dość przygnębiająca puenta
z główkami kapusty, które nie beczą...
Dobrych Świąt życzę, Poecie.
Rozbudzający wyobraźnię przekaz.
No cóż, życie można postrzegać różnie. Ważne aby się w
nim umieć odnaleźć.
Z okazji nadchodzących świąt, życzę Ci dużo zdrowia,
pogody ducha i spędzania owych świąt w miłej
atmosferze bliskich Ci osób.
Wszystkiego Dobrego:)
Marek
Może nie jest tak źle. Pozdrawiam ciepło.
oryginalne
Świetne!
To mój bebechorealizm.
Głos mój i szacun jest twój!