klatka.
złota, mosiężna, podejrzliwa.
chłodem pachnie. brakiem ufności.
a w jej rogu szlocha dziewczyna
nieszczęśliwa
-za karę, zrodzoną z Jego zazdrości.
On nigdy jej nie zaufa
za wszystko się jej obrywa
a ona kocha i cierpi, więc płacze.
wiesz kto to?
ta dziewczyna fly sie nazywa..
..zamknąłeś mnie w takiej klatce... przez Twoją chorą zazdrość.. tkwię, tam po dziś dzień..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.