Kłopoty erotomana
... a co mi tam...
W mym erotycznym życiu
od dawna martwy obieg
chociaż moje pośladki
stworzone są dla kobiet
no cóż, kiedy Małgocha
na niby chce się kochać,
Jola, nie wiedząc czemu,
chce tylko po bożemu,
a Kasia- ma kochasia.
Tyle jest wokół lasek!
Imiona mi się mylą,
a ja jedynie pragnę
by przerznąć je na wylot
no cóż, kiedy Roksana
jest niedysponowana,
co do boskiej Nikoli
znowu ją głowa boli,
a Krysia- nie chce dzisiaj.
Zawsze przed każda randką
siedzę z głową w pornosie
dopingując się viagrą
w afrodyzjaków sosie
no cóż, kiedy Kornela
mówi nie do wesela,
Mira ma męża zbira,
Mona zawsze zmęczona,
a Lodka – nadal cnotka!
Gniecie mnie coś od wewnątrz
jakbym miał w brzuchu kulkę
chciałbym wreszcie to zrobić
a potem poczuć ulgę
no cóż, kiedy mi Iza
nie potrafi wylizać,
Sonia, za słaba w dłoniach,
Ludmiła mnie rzuciła,
a żona- obrażona!
Komentarze (52)
Aniu ty paskudo;?) wiersz niesamowity pisany przez
kobietę, och ty jedna
Wow, niesamowicie, ale sie usmialam, no coz, moze i
tak w zyciu bywa.
Pozdrawiam Anno:)
:))) O,Mateńko, ale pojechałaś po bandzie.
...przerżnąć..., bardzo mocne! Serdeczności Anno:)))
:)))
A Matko, dawno się tak nie uśmiałam,
a tak poza tym to z niego biedaczek,
bo mając kilka lasek nie ma tak naprawdę żadnej:)
Przypomniała mi się piosenka
jak żaba na aby aby, a rak byle jak, jakoś mi się
skojarzyło, bo tutaj też tak melodyjnie i rytmicznie,
bardzo mi się Twój wiersz podoba, chociaż pojechałaś
po bandzie:))
Pozdrawiam serdecznie
wrócę jak będę miała zły humor:)
no to ma facet problem...
częściej strzelają focha faceci oni są jak male dzieci
Aniu - rewelka, uśmiałam się niemożebnie)))
Pozdrawiam-)
Pięknie Aniu. Własnie w czasie tych smutnych
jesiennych dniach takie wiersze powinniśmy zacząć
pisać. Ku uciesze ducha i serducha. Ania zaczęła, kto
następny. Pozdrawiam Aniu.
Pięknie Aniu. Własnie w czasie tych smutnych
jesiennych dniach takie wiersze powinniśmy zacząć
pisać. Ku uciesze ducha i serducha. Ania zaczęła, kto
następny. Pozdrawiam Aniu.
Masz fantastyczne poczucie humoru Aniu chociaż o
takich erotomanach często się czyta.Pozdrawiam Aniu.
... Aniu rozbawiłaś do łez... Pozdrawiam :)
Rozbawił mnie Twój wiersz.
To ci "macho" ma kłopoty-
wziąłby się cap do solidnej roboty.
Nie wiem, komu współczuć bardziej : jemu, czy
żonie...:)
Rozbawiłaś - pozdrawiam :)
Bombowy i uchachany...
Uśmiechem pozdrawiam:)
Świetny wiersz!
Kłopoty są jakżeby,
Gdy się ma takie potrzeby!
Pozdrawiam!