Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kłopoty erotomana

... a co mi tam...

W mym erotycznym życiu
od dawna martwy obieg
chociaż moje pośladki
stworzone są dla kobiet

no cóż, kiedy Małgocha
na niby chce się kochać,
Jola, nie wiedząc czemu,
chce tylko po bożemu,
a Kasia- ma kochasia.

Tyle jest wokół lasek!
Imiona mi się mylą,
a ja jedynie pragnę
by przerznąć je na wylot

no cóż, kiedy Roksana
jest niedysponowana,
co do boskiej Nikoli
znowu ją głowa boli,
a Krysia- nie chce dzisiaj.

Zawsze przed każda randką
siedzę z głową w pornosie
dopingując się viagrą
w afrodyzjaków sosie

no cóż, kiedy Kornela
mówi nie do wesela,
Mira ma męża zbira,
Mona zawsze zmęczona,
a Lodka – nadal cnotka!

Gniecie mnie coś od wewnątrz
jakbym miał w brzuchu kulkę
chciałbym wreszcie to zrobić
a potem poczuć ulgę

no cóż, kiedy mi Iza
nie potrafi wylizać,
Sonia, za słaba w dłoniach,
Ludmiła mnie rzuciła,

a żona- obrażona!



autor

anna

Dodano: 2017-11-14 09:37:34
Ten wiersz przeczytano 1784 razy
Oddanych głosów: 60
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (52)

JoViSkA JoViSkA

hahahaha...padłam! :))))
Pozdrawiam z uśmiechem Aniu

Sonata.a Sonata.a

:) Ale chwalipięta z tego męża jest.
Uśmiałam się przy czytaniu,
pomysłowa pani Aniu.

Szarość dnia Szarość dnia

No to poprawiłaś mi humor:)
Pozdrawiam Anno:)

fatamorgana7 fatamorgana7

Anno, rewelacja. Szczególnie zakończenie mnie powaliło
:) Bardzo na plus!
Pozdrawiam serdecznie :)

Halina53 Halina53

Aniu! Od czytania samej treści, plusik umknął...
Pozdrawiam

waldi1 waldi1

to dam żonie przeczytać ...

ZOLEANDER ZOLEANDER

Ha ha super choć powiem w sekrecie, że ja nie zawsze
po bożemu ;)) serdeczności

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Bardzo życiowy, w humorystycznym styli utrzymany
wiersz o bogatym życiu seksualnym mężczyzny, który jak
okazuje się na końcu jest żonaty.
To zmienia jego ocenę w oczach czytelnika.
Pozdrawiam najserdeczniej dziękując za odwiedziny :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

No tak, nie ma geniuszu bez ziarna szaleństwa,
superaście Anno, pozdrowiaski

małgośka38 małgośka38

:) Uśmiałam się czytając, świetny wiersz, a on się
dziwi, że żona obrażona:)
Pozdrawiam serdecznie:)

Baba Jaga Baba Jaga

Taki wybór i nic,nawet żona obrażona.Uśmiałam się
serdecznie.Masz niesamowite pomysły.Pozdrawiam
serdecznie.:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »