Kłótnia
Znowu kłótnia, znowu krzyk
Każdy ma swoją rację...
To nic takiego kilka słów
Ktoś kogoś uderzy
Kilka kropli krwi...
I znowu ostre słowa
Dla nich to naprawdę nic
Ale oni myślą tylko o sobie...
A w drugim końcu pokoju
Siedzi dziecko
Piękne oczy maleństwa
Muszą patrzeć na kłótnię
I nagle w tych oczach
Pojawiają się wielkie kryształowe łzy
Łzy które bolą
Spadają na podłogę
Lecz nikt tego nie zauważa
I nikt się tym nie przejume
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.