Kobieta..
Jak wstążka na wietrze, wiotka
jak puch co wzdryga się podmuchem
co to za płocha, delikatna istota?
to kobieta co serce ma kruche
Przewrotna jak skóra kameleona
któż zrozumie i pojmie jej myśli
wpierwej wielkich spustoszeń dokona
by w następstwie twe rany zabliźnić
Wpatrzony w jej obraz z radością
oddałbyś swoje serce i dusze
zbliżasz sie do niej z ufnością
by potem przeżywac katusze..
Są piękne,powabne i kuszą miłością
potrafia zadawac wielki ból i rany
w chwilach trudnych otoczą czułością
tak naprawde za to wszystko je kochamy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.