Kobieta
Nie płaczę, nie ronię łez…
ważę je
i płacę nimi za błędy
- tylko za cudze, nie moje .
Stroję się w piórka
i w korale pereł,
które oddają mi w długu
inne kobiety - wciąż na raty .
Zbieram plon każdej wiosny,
kiedy On zabiera mnie na łąkę
i liczymy kwiaty,
kwiaty naszego kochania.
Myślę, że za dużo rozumiem
spóźnień, draństw, tłumaczeń…
Pochlebstw jedynie nie rozróżniam
od kłamstw – bo chyba nie chcę .
Wzruszam się
pocałunkami … i nocą .
Rozmazałam swój piękny makijaż
i od teraz jestem Twoja .
Boję się samotności…
więc nie wypuszczaj mnie
z tanecznego uścisku
i nie pozwól mi minąć.
Przecież jestem kobietą …
Komentarze (1)
Brawo KOBIETO!!!+|..................