kobieta
Andrzejowi, mojemu mężowi w dniu imienin.
spójrz
stoi przed tobą kobieta
jak wino dojrzała
włosy niczym pszeniczny łan
nadzieja z oczu spogląda
ciało o zapachu jaśminu
z odrobiną cynamonu
błogość nieopisana przenika
ona przyrzeka
nie będzie odmawiała pacierza
/…czasami jest mi żal, że nie mogę ujrzeć blasku Twoich oczu i wtedy tęsknie ogromnie …/ Dodany - 30.11.2014.
autor
(OLA)
Dodano: 2014-11-30 01:15:51
Ten wiersz przeczytano 2801 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Ale stoi kobieta kochająca i to jest najpiękniejsze
Olu. Wzruszający wiersz dla męża Andrzeja, jeśli
pozwolisz i ja się dołączę do życzeń:-) Pozdrawiam
pięknie:-)
Bardzo ładny, spontaniczny wiersz.
Miłość jest w nas wyryta na zawsze.
Ostatni wers nie do końca rozumiem.
Myślę, że to chwilowa niedyspozycja.
Pozdrawiam serdecznie Olu.
Smutek i ciepło..
Podoba mi się
Pozdrawiam
Olu
Piekny wiersz napisałaś o może nie młodej lecz myslę
nadal pięknej kobiecie Ktora piękno ma w sobie ukryte
Co do modlitwy - nie wiem co chciałaś powiedzieć przez
te pacierze ...
Wiem jedno Bogu potrafi wytarczyć szczere z serca
płynące westchnienie i myśl skierowana w Jego stronę
On rozumie
Kochaj więc i bądź szczęliwą w miłosci
Serdecznie pozdrawiam i zyczę wspaniałej niedzieli
Pacierz może później OLU:))
Podoba mi się Twój wiersz pachnący tęsknotą i
zapachem jaśminu i cynamonu.
Pozdrawiam serdecznie:)