Kobieta jest jak kawa
Kobieta jest jak kawa.
Mocna, silna, aromatyczna.
Słodka, jak posłodzisz.
A jak nie posłodzisz, to pij gorzką.
A gorzka nie smakuje, prawda?
Chce ci się, żeby dziewczyna była piękna,
wysportowana, miala swoje hobby,
Pasje w życiu, umiała
Dużo fajnych rzeczy.
Dobrze gotowała,
I po glowie cie głaskała,
W łóżku, jak panterka wygibasy miała.
A czasem wyczuwala
Najcieńsze zmiany
W humorku twojego życia.
Bo mężczyźni nie zawsze chcą być mocnymi.
Mają też chwile słabsze, o ktorych wam
nikt nie powie.
I chcą być malymi kotkami,
I trafic w czule ręce
Swojej
Miłej i słodkiej Kawuni
Żeby po prostu jednego dnia się obudzić
W czułych objęciach.
I wtedy by cie spotkało wielkie szczęście.
Pierwsze 4 zdania nie moje, one są z Tiktoka;) stąd inspiracja https://youtu.be/fKqxB5w4ukg
Komentarze (14)
Nureczko, bardzo ciekawe masz myśli i smaki! Wooow
Hahah, Michał, wiem, ze lubisz kobiet)) Blue
Curacao)) dobre jest? Pani Krystynko, pani Aneczko,
Mojeszkice, ale fajnie, ja też))dziękuję
Grażynko, potrzebują oczywiście, bardzo mj miło, że
sie podoba. Thank u
Mgielko, wdzieczna jestem, miłego...
Ankhnikec, miło to czytać
Amor, warto.. Masz racje
Sama prawda.
Oby zawsze każdy z nas facetów zawsze należycie
zauważał i doceniał te kobiety
Zgadza się to o czym piszesz, pozdrawiam serdecznie.
Nie piję kawy, ale metafora i przekaz podoba się
bardzo. Miłego wieczoru Annyczko :)
Uwielbiam kawę, na szczęście mogę ja nadal pić, fajne
porównanie kobiety do kawy, dobrze też pokazani
panowie, którzy nie faktycznie mimo że narzuca im się
rolę silnych, to również potrzebują czułości, może
nawet czasem okazania słabości także.
Pozdrawiam Aneczko serdecznie, z wiersza podobaniem :)
Mnie się bardzo podoba :) Ja kawoszka chyba od
urodzenia he he :)
Nie przepadam za kawą, a bardzo lubię kobiety. Dlatego
ja bym kobietę porównał raczej do likieru. Np. Blue
Curacao. - Słodka, potrafi zakręcić w głowie i
wydrenować kieszeń. (Co nie zmienia faktu, że kawoszom
Twoje porównanie na pewno będzie pasować.) W sumie
wiersz na plus.
Właśnie piję drugą - popołudniową i w sumie można by
się było z nią utożsamiać. Odmian jest przecież tyle,
co kobiet i ich emocjonalnych stanów. Może być cierpka
lub osłodzona, lekka z pianką, zmrożona lub gorąca...
Ja z reguły piję kawę urozmaiconą, wyrafinowaną można
by powiedzieć, z kardamonem, cynamonem, pieprzem
cayenne i kurkumą, ale, czy taka jestem...? :)
Pozdrawiam
Trafne refleksje płyną z wersów. Pozdrawiam cieplutko
z uśmiechem:)
tu nie tylko o kobietach można poczytać. O mężczyznach
też.
Halszko, ma pani racje:) dziękuję
Kobieta jest jak szyja, zgadzam się, p Janusz!
Dzięki
Aneczko, nie wiem jak, ale trafiłaś akurat w mój
humorek
Na jednej fale;) a co jak ja ci powiem, ze tańcze
high heels:-p
Ok, próbuje, dawno nie pisałyśmy
Miłego)
https://youtu.be/-AySRWBDn4k
Tak kobieta jest jak kawa ,przyjdzie taki
nieodpowiedni wykończy i tylko fusy zostaną. Ogolnie
wiersz super:)
dobry przepis na: " kawę" pitą z 'głową'(wg przepisu)
no ale przecież kobieta jest jak szyja , która głową
kręci
Chociaż tytuł wiersza sugeruje, że jest on o
kobietach, to zawarłaś w nim także dużo trafnych myśli
na temat mężczyzn.
No cóż, każdy ma swoje wyobrażenia i oczekiwania.
A ideałów po prostu nie ma.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)