Kochać zawsze chcę...
Z tomiku: "Geometria hedonisty, czyli lepsza perspektywa..."
Wiem, że popełniłam błędów mnóstwo
Że robiłam wszystko nie tak
Teraz wiem, że zrobiłam głupstwo
Ale lustro zbiło się w drobny mak
Wiem, że coś do mnie czułeś
Że byłam ważna dla ciebie
Teraz wiem, że się zmieniłeś
Ale nadal wierzę w siebie
Wierzę w to, że nadal mogę kochać
Wierzę, że mogę moje błędy naprawić
Nie chcę się już dłużej bać
Chce byś zapomniał sprawić
Chcę by było tak jak dawniej
Żebyśmy znów ze sobą rozmawiali
Byś najnormalniej w świecie zapomniał o
niej
Żebyśmy siebie nawzajem się nie bali
Każdemu brakuje odwagi by zacząć rozmowę
Lecz każdy tego chce
Ja dla ciebie tracę głowę
Kocham, i kochać zawsze chcę...
* * * * * *
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.