Kochaj albo zabij
Odrzucasz to
Co najpiękniejsze
Miłość
Uczucie me największe!
Które trwa we mnie
Z każdym dniem jest coraz większe
I trwać będzie wiecznie
Nie pozwól mu zginąć
Nie zabijaj tego uczucia
Pozwól mu żyć!
Pozwól mi żyć!
Blisko Ciebie... przy Tobie
To moje jedyne marzenie
Które tylko świeże rany zadaje każdego
dnia
Bo nie spełni się
Proszę
Pozwól mi Cię kochać
Czemu zabrałeś mi tą nadzieję?
Czemu codziennie mnie tak ranisz?
Każde Twoje obojętne spojrzenie na mnie tak
boli
Każde na Ciebie spojrzenie tak boli
Bo jesteś tak blisko
A nigdy nie mogę być przy Tobie
Tylko jedno wyjście jest
KOCHAJ albo ZABIJ
O to bardzo proszę Cię
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.