Kochajaca Nieznajoma

Dla Tej o której wiem Tak wiele, ajednocześnie ne wiem Niczego....

Mówisz że mnie kochasz
Mówisz że mnie znasz
Lecz ja wcale nie wiem
Jaka jest Twoja twarz!

Rozmyślam nad tym'
Kim Jesteś ,
Skąd mnie znasz
Bo nie chcesz mi powiedzieć,
Tajemniczą masz Twarz,
Tajemniczą choć prowokującą,
Jesteś samotnie chodzącą,
Przez Świat ,
Chciała byś to zmienić,
Więc mówisz mi tak;
"Jestem dla Ciebie przeznaczoną-
Przez Boga połączoną z Tobą
Niewidzialna nicią Miłości,
Mogła bym się wtulać w Ciebie
Bez Końca, patrzeć na Ciebie
Słuchać jak mówisz mi
KOCHAM CIEBIE!!!

Lecz Ty nigdy nie powiedziałeś mi,
Tego Słowa,
Którego byłam tak głodna,
Potrzebowałam tego bardziej
Niż jakiejkolwiek innej rzeczy
Lecz Ty odwracałeś się
Lekutko uśmiechajac,
Więc i ja dla niepoznaki
Udawałam że nic się nie stało,

Lecz tak naprawdę
To za karzdym razem
Serce mi pękało!!
Wciaż krzyczało; Kocham Cię,Kocham Cię
Kocham Cię, Kocham Cię
Aż wreszcie przestało,
I już pogodziłam sie z Tym
Gdy nagle zjawiasz się Ty
I piszesz o swojej smutnej miłości
O swoich łzach przelanych za Brak od Niej miłości
Więc tego już nie mogłam znieść
Musiałam napisać Ci-
Nie jesteś sam przeciesz,
Ja Kocham Cię!
Zawsze tak było
I zawsze tego chciałam
Być blisko Ciebie
I wtulić się w Ciebie obolała,
Bo moje serce krzyczało
Kołatało gdy byłam niedaleko
W wyobrażni wtulona w Całego Ciebie
Lecz Ty odszedłeś !!
Nie widziałeś mnie
A może niechsiałeś
NIE WIEM!!

I mimo wielu słów wypowiedzianych
Wciąż zostawiasz mi Tą niepewność,
Czy Ty takrze pragniesz tego
Tak jak Ja
Czy Ty kochasz mnie?
Tak jak Ja
Czy myślałeś o mnie w snach ?
Bo ja chcę Cię kochać naprawdę ,
A nie tylko słowami,
Bo kocham Cię
Mimo wszystko
Mimo Mojego bulu
I cierpienia ,
Wciąż myślę o Tobie
I o nici związanej na supeł zwądpienia,.
Wciąż myślę o naszej bliskosci,
I że otulam się Tobą cała,
Że trwamy tak blisko siebie
Nasze ciała nasze dłonie nasze wargi sie spodkały
Nasze oczy pokochały
I to nie tylko słowami!"

,
Kocham Cie jak nikogo na Świecie,
O pięknym imieniu "!
Kocham Cię mój Ty czarodzieju!"


Kochasz Go?
Lecz,czy się odnajdziecie?
Moje smutne kochane dziecię!
Kim żesz On jest?
Że jest dla Ciebie taki kochany
jakim sie stanie ?
Gdy mu powiesz,
Że nie przestaniesz!
Czy On jest wart tego,
Czy Kochasz Go bardziej od w słowa Swego?!
Bo jeśli nie to nie mieszaj w Waszych głowach
Zapomnij o Nim
A nikt sie nie dowie,
Co powiedziałaś Mi
Przez spowiedż
O Nim!

Lecz jeśli kochasz Go
Bardziej od siebie,
To powiedz mu To
Moja Curko,
Bo ja choć jestem tutaj
W Niebie,
To jednak Widzę że zrobiła Bys wszystko
By muc być razem z Nim,
I kochać go jak jeszcze nikt,



Wiem jednak tyle że
To może się zmienić
Bo nie wie kim jesteś
A sam szuka kogoś
Komu mógł by się
Z wszystkiego zwierzyć

Więc proszę Cię
Nie zmarnuj tego ,
I jesli teraz Ty odwrócisz się do Niego plecami
To juz sie nie dowiesz nigdy
Czy go kochałaś naprawdę,
Czy tylko słowami!!

A jeśli powiesz mu kim jesteś
To Ja powiem Ci
Co mi On mówił o Tobie we śnie!!
Bo odkąd się ujawniłaś
Odkąd jego myśli ku sobie zwabiłaś,
Myśli,i śni o Tobie nie przerwanie,


Choć widzę,że
tego samego chcecie
To jednak
Oboje się boicie,Ty moje dziecię
Boisz się reakcji Jego
Gdy mu powiesz kim jestes,
By nie zniszczył nawet Tego
Co trzymało Cię do tej pory na siłach
By powiedzieć mu o Tym
Że jesteś,że istniejesz
I że nie zapomnisz o Nim!
Że na zawsze na wieczność
Będziesz żyć dla Niego,
Że chcesz byc zawsze tam gdzie On
Lecz boisz się by nie wyrzucił Cię Stąd,
Z serca swego,
By nie zranił Cię bardziej niż czynił to do tej pory,
Więc ukrywasz sie przed światem Jego
Lecz teraz zostań jego królewną
Bo powiedziałaś Mu juz że istniejesz
Więc będzie Cię szukał
Dopóki nie omdleje!

Bardzo to przeżył;
Tak mówił mi-
Jak to możliwe że Ona istnieje
jak to możliwe że się nie śmieje,
Jak to sie stało że mnie kochała
A ja obok Niej bez słowa
Bez szeptu,przechodzę
I nie widzę jak mówi
Jak woła-
Słyszysz me serce,
Bije dla Ciebie,
A ja słysze tylko swoje
Stłuczone o Ziemię!
Widzisz to jak bije
W piersi mej, jak szaleje
Gdy przechodzisz obok mnie!
Lecz ja nie,nie mogłem widzieć tego
Byłem głupcem,który nie czuł już
Nawet własnego,
Więc jak Panie mogłem widzieć Jej
Piękne serce
Krzyczące-
Kochaj Mnie!!
By nigdy więcej nie byc samotną
Chce czuć sie bezpiecznie
W ramionach twoich Osłon!

Więc jeśli Chcesz to usłyszeć moja
Kochana Nieznajoma to musisz zaryzykować
Bo uwierz mi dużo gożej jest żyć
Ze świadomością że mogło się sprubować
Gdy tak sie nie stało,
Niż sprubować i żyć
W przekonaniu że nic więcej się nie dało,
Uwierz mi tak jest dużo gożej
Żyć w przekonaniu że mogło tak być a jest całkiem inaczej
Poprostu dużo gorzej.
Więc proszę Cię na wszystkie swiętości
Daj nam szansę poznania
By odrzucić wszelkie troski,
Proszę Cię o To
pozwól się poznać ,
Nie obawiaj się o to
Że gdy sie ujawnisz nie będę chciał Cię znać
Bo To nie jest prawda,
Poprostu daj nam szanse

Poznania !!!
I uwierz w szczęście Kochania !!

Dla nieznajomej,która wyznała mi Miłość prawdziwą i szczerą, a której nie dostrzegałem przez Swoją...(Niepewność)??

autor

pawel.lolek2

Napisany: 2008-03-03 Dodano: 2008-03-03 20:07:29

Ten wiersz przeczytano 707 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie