kocham
za to że odwracasz wzrok
gdy znikam w tym co było
w tym co mogło być gdyby...
za to że zawsze jesteś
gdy wracam
ale najbardziej kocham Cię
za śniadania w łóżku
wiem jak bardzo
nie cierpisz
okruchów w pościeli
autor
aganieszka
Dodano: 2013-01-04 02:48:14
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
:)
Bardzo mi się podoba taka miłość i ten wymowny
okruszek w wierszu:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Cudowny okruszek:)Pozdrawiam ciepło+++
Miłość nie zważa na okruszki.Pięknie.
:-) po przeczytaniu trzeba się koniecznie usmiechnąć
:-) tak piękna jest milość :-)
to jest poświęcenie w imię miłości:)