Kocham Cię Boże , ale...
Po poprawkach wstawiam od nowa. Dziękuję za zwrócenie uwagi.Mam problemy z klawiaturą.
Niech będzie Święty,
Niech będzie wieczny.
Dobry,
wspaniały
i ostateczny.
Nie jestem święta,
nikt w to nie wierzy.
Jestem człowiekiem,
jak każdy grzesznym.
I tego co czuję,
nikt nie zabierze.
Nie będę święta,
to powiem szczerze.
Choć wiara w Niego
we mnie jest skryta
nie proszę o nic
bo on nie pyta.
Wie,że źle robię.
Wie, nie przekona,
Chyba,że weźmie mnie
w swoje ramiona.
I wtedy przyjdzie
chwila zapomnienia,
bo zniknę wreszcie.
Powiem- mnie tu nie ma.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.