Kochanie...
Byś pamiętał co nas łączy...
Miłość nie znająca granic
Nie zna jeszcze cierpienia
Może przeżyć każda chwilę
Pod warunkiem, że dążysz do jej spełnienia
Chwile radosne i smutne zarazem
Pozwolą jej dojżeć do formy dorosłej
A wtedy ona jak motyl rozłoży swe piękne
skrzydła
Z poczwarki w piękne stworzenie
To wlaśnie oblicze milości
Nie znające granic i litości
Zawsze będę przy Tobie kochanie...
autor
MadziaChwala
Dodano: 2007-01-26 10:22:16
Ten wiersz przeczytano 384 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.