Kochanie już za późno ...
Chcę uwierzyć w to że jesteś tu ... a jednak nie ma Ciebie znów ... Dla Miłosza ...
Już za późno na czułe słowa
i wielkie miłosne wyznania,
wszystkie łzy są już niczym
i tylko mnie nie przepraszaj ...
Już za późno na smutne wiersze
i przepłakane noce,
za ciagłe trzymanie się za ręce
i igranie ze złym losem ...
Już za późno by się uśmiechać,
zapewniać że będzie lepiej,
i nawet na szczerą rozmowę,
dawno straciłam nadzieję ...
Już za późno na wyznanie uczuć,
żyletka wciąż krzyczy "zrób to",
nie ma już szans na bycie razem ...
kochanie,gdy to przeczytasz już będzie za
późno ...
Przepraszam że Cię tak męczę ... obiecuję że już nie będę ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.