Kochankowie nocy
Gwiazdy wzeszły, noc już
Twój oddech czuję tuż, tuż
Zagar mówi, że już po północy,
A my wciąż razem - kochankowie nocy
Dopóki świt nie rozłączy nas
Lecz to jeszcze nie ten czas
Jesteś blisko, to najważniejsze
Me uczucie od twojego nie mniejsze
Kocham cię moje kochanie
Wiem, że zawsze tak zostanie
Delikatne pocałunki twe
Słowa powiedziane jednym tchem
I chociaż zbliza się pora rozstania
Mojej radości to nie zasłania,
Bo wiem, że znowu koło wieczora
Nadejdzie nocy kochanków pora
Bo miłość jest wszytskim...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.