Kolacja Bez Ostryg
Przystroję się dzisiaj w różową
sukienkę,
usta czereśni czerwienią przyprawię,
jak oblepioną z kurczaka panierkę,
chrupać mnie będziesz, kolację wyprawię.
Tej nocy się przekonasz,
czym jest tęcza smaków,
jak nieskończone jest mną nasycenie.
Talerz wilgotnych afrodyzjaków,
zbędnym ci będzie to podkręcenie.
Najwyższa pora dać ci nagrodę,
upoić myśli w tańcu pożądania.
Mam taką swoją, wyjątkową metodę,
pustych chłopców, wokół palca okręcania.
http://klinikamarzen.pl/klinika-zmyslow/
Komentarze (45)
niejedna głodna afrodyzjaków by tu została,
z przyjemnością wtopiłam się w zmysłowy klimat
wiersza,
serdecznie pozdrawiam:)
Ta kolacja wesoło pobudza apetyt na miłość... :))
pozdrawiam cieplutko z podobaniem :))
Lekki, wesoly erotyk. (+)
Podoba sie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się bardzo erotyk, ładne wersy, pozdrawiam
serdecznie.
Taka kolacja może być i bez ostryg?
Mariusz, ciekawy i nietuzinkowy erotyk, zrobiłeś na
mnie wielkie wrażenie w pozytywnym słowa znaczeniu:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
To mi się podoba :))
Pozdrawiam :)
Puste dziewczyny też mają zalety. ;)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam (o ile czas pozwoli)
do rewizyty. :)
We własnej atrakcyjności siła - nie trzeba, nie
podkręcać, bo może się skończyć alergią :)
Okręcić chłopców wokół palca żadna sztuka,
lecz o wiele trudniej właściwego poszukać...
Fajny, wesoły erotyk. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Piękne:)
...wesoły ten wiersz dla kobitek, dla facetów raczej
przestroga:))
pozdrawiam...
Już sama nazwa"Klinika zmysłów" sama mówi o tematyce
wiersza. :-)
Podoba mi się Twój wiersz.
Miłego dnia życzę.
Oooo...To żeś okręciła:))
Pewnie nie tylko pustych chłopców:D
Sławomirze... co jak co, jednak o egoizmie nie może
być mowy :)
Niech Ciebie zaspokoi, a sam obejdzie się smakiem. Co
Ty na to? ;)