kolaż
cała jestem sacrum, a może to tylko
wizja
gdy wchłaniam żywioł. polaryzuje
- wtedy mówisz: czytaj mnie zwyczajnie
z naszych myśli wyrzeźbimy jedwabny
grobowiec by głęboko schować kołysanki
(kryształki zastygają w wosku)
miedzy nami wrze gorące źródło
doznajemy czegoś, czego
nie jesteśmy w stanie wykreować
ani dotknąć zapachu.
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-07-24 18:54:51
Ten wiersz przeczytano 1726 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Na karb przeziębienia złożę to, że erotyzm dostrzegam
głównie w trzeciej strofie, a druga do mnie nie
dociera, podobnie jak ostatni wers. Pozdrawiam.
Piękny, subtelny erotyk :) Pozdrawiam serdecznie.
wzniosły, zmysłowy erotyk+:) pozdrawiam Ewa