Kolęda
Święta mijają i czas kolędowy się zaczyna - uzbrójmy się w cierpliwość
Siedzisz, czekasz, na co, po co
Już się wkurzasz, już się nudzisz
Nawet spać nie mogłaś nocą
A ksiądz jakoś, coś marudzi
Gdzieś się zgubił, ale we dnie
A tu wszystko już gotowe
Czy to drwina jakaś ze mnie
Czy z sąsiadem wszczął rozmowę
Już się świeczki wypaliły
Wnet święcona wyschnie woda
Czy mam czekać do mogiły
Wszak nie jestem taka młoda
Czy zegarów nie przestawił
Przy śniadanku zbałamucił
Że na czas się tu nie zjawił
Może drzemkę sobie uciął
Oj,oj,jednak coś się dzieje
Słychać ostre psów szczekanie
Jakaś szansa już istnieje
Że się skończy to czekanie
Komputery wyłączajmy
Kiedy u drzwi dzwonków granie
Na rozcież je otwierajmy
Kolędników tych witajmy
Goście nasi pieśnią znaną
Rozpoczęli obrzęd stały
A ksiądz wszelkie zmiany spisał
Przy obrusie, jak śnieg białym
No i koniec tej wizyty
Tylko świeca jeszcze dymi
A wrażenia z tej gościny
Dzielić będziesz z dziećmi swymi
Komentarze (20)
Błąd w tytule: ,,KOLĘDA,,!
Aktualny temat, z humorem podany. Myślę, że dobrze
byłoby wyrównać całość do ośmiu sylab w wersach, dla
wiekszej płynności.
Pisząc np
"Czy z sąsiadem wszczął rozmowę?"
Zamiast
"Czy z sąsiadami podjął rozmowę"
i
"Już się świeczki wypaliły,
Wnet święcona wyschnie woda"
zamiast
"Już się świeczki prawie wypaliły
Już święcona wnet wyschła woda"
i
"Czy zegarów nie przestawił,
przy śniadanku zamarudził"?
zamiast
" Czy ksiądz zegarów nie przestawił
Lub na śniadanku zbałamucił"
itd, o ile autorka uzna to za stosowne. Miłej
niedzieli.
już po świętach Pozdrawiam serdecznie:))
Jakoś po świętach zrobiło się smutno.A gdzie radość
się podziała,a nadzieja,wiara
może była za mała...
W sercach zachowajcie wspomnienia miłe,muszą
wystarczyć do Wielkanocy...
Pozdrawiam.
Tak, już po świętach :) pozdrawiam