Kolejna noc...
Kolejna noc nieprzespana,
poduszka znowu łzami zalana.
Kolejna noc czekająca na poranek,
który wstanie bez niespodzianek.
Kolejna noc z gwiazdami na niebie,
po której przebudze się- bez Ciebie.
Kolejny dzień bedzie trwać...
Ja chcę juz tylko spać...
Bo mój możesz być tylko w snach.
Choc w oczach mych pojawia się strach,
że i sen ucieknie, przeminie,
tak jak miłośc Twoja do mnie ginie...
autor
Aniołek_(ona)
Dodano: 2005-03-06 09:51:42
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.