Kolejna śmierć
" byłam martwa dla świata a inni nie żyli naprawdę"
Szare szyby
dobijają.
ja
leże sama
planując swoją
kolejną śmierć.
świat był
dziś tak
ponury
że musiałam złapać
za sznur.
wokoło tyle ludzi.
dziś znów
pada deszcz.
a przecież aniołowie
nie płaczą.
czasami tylko
kłade sie na łóżku
by powstrzymać
dalsze umieranie.
niewygodnie
ułożyła mi sie
pod głową poduszka
i musiałam sobie wyłamać
o nią serce.
dziś bede
spać przy kaloryferze
by oddał mi
swoje ciepło
i nadzwyczajną
wygodność
twardych rur.
z parapetu kapała krew
na moją dusze.
znów sie ubrudziłam
a przecież miałam być
czysta dla Ciebie.
drzwi skrzypią codziennie
a nikt tego nie zauważa.
tak jak kolejnej śmierci
w samotności.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.