Kolejna szansa...
Kochacie się...
Ufacie bezgranicznie...
Oglądacie gwiazdy
I zachody słońca!
Kroczycie tymi samymi ścieżkami...
I piszecie listów stosy!
Aż nadchodzi chwila,
Kiedy wszystko przemija!
Kiedy na namietne usta
Cisną się same kłamstwa!
Kiedy po rumianych policzkach
Płyną łzy, ale już nie szczęścia!
Upływa dzień po dniu
A Ty zadajesz sobie pytanie:
Czy wybaczyć mu
Bo tyle Was łączyło
Czy skończyć to
Bo tyle Was dzieli!
Ale góre bierze miłość...
Ona zawsze daje kolejną szanse!
Dla oszukanych i skrzywdzonych...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.