kolejny
kiedy uwypuklam twe odbicie
a noc czas w swych palcach
z zamiarem chce zamknąć
kiedy w oczach mam nadzieję
pozostałym dźwiękiem
na straży ciszy
słucham
co w kręgu się wije
końca ni początku nie znając
i dłonią krąg
przechylam
jakby mgłę zwartą
w szept co sycząc
ucieka
wolno
i krok pewności
stawiam
gdy jeszcze stoisz
wahając się
wiem że inaczej chcesz
odczytać
niż zapewnieniem
więc łzę złamię
po raz
Tej która zasnęła
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.