Kolejny dzień w syfie cz.I
Jestem wkurzony,bo jestem nerwowy,
zamiast miłości rodzinnej,są ciągłe
zawody,
dyplomatyczne zagrywki;uważaj na słowa,
tylko się potkniesz i opinia gotowa,
ale,nie jestem tak głupi jak uważacie,
znam ten syf od środka i jestem z wami na
macie,
wiem,że na osiedlu mam negatywną opinię,
tylko od kogo wiedzą te rzeczy,kto tu se
robi kpine?
słyszałem jak za plecami psioczycie na mnie
wszystkim,
dziękuje za to rodzinie,znajomym i
bliskim,
dlatego przepraszam,mogę wydać się źle
ułożony,
ale prosze mi wybacz,bo znowu jestem
wnerwiony.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.