Koleżanka
Patrzysz na mnie
Ja na Ciebie
Uśmiechamy się do siebie
Poprawiamy swoje włosy
Pudrujemy blade nosy
Nic nie mówisz
Ja też milczę
I tak trwamy w czasu chwilce
Razem w zdrowiu i w chorobie
Gdy śmiejemy się to obie
Kiedy płaczę wieczorami
Twoja twarz pokryta łzami
Hej, utopmy smutki w winie
Zło na chwilę niech odpłynie
Wznieś kieliszek, zamocz usta
Koleżanko z lustra
Dodano: 2010-02-20 13:50:41
Ten wiersz przeczytano 897 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Jednym słowem nie jesteś sama. Ale z tym piciem do
lustra radziłabym uważać, bo to możę się źle
skończyć:))
Nie pij do lustra.. Lepiej ze mną :)..M.
samotność ma różne oblicza,sprytnie napisany wiersz
Pomysłowa koncepcja, zabawnie, choć w sumie to smutny
wiersz tyle, że to wino też się rozdwaja, więc
koleżanka jest gratisowa :)
ciekawy wiersz, chociaż przyznam, że zakończenie mnie
zdziwiło, po mimo to podoba mi się :)
Ładny wiersz, taki smutny. Pozdrowienia.
Zaskakujące zaskoczenie. Smutny ten wiersz bardzo.
Świetnie! Duży plus za zakończenie
coś podobnego już czytałam...ale podobnego nie znaczy
takiego samego:) niespodzianka na końcu bardzo miło
zapakowana:)