Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

w kółko

wybacz, kiedy znikam. to nie znaczy więcej
ponad to, że muszę. a być może, nie chcę?
zmrok pochłania światło - taka kolej rzeczy.
wiatr pyłki rozdmucha ze słonecznych mleczy.

dzień rodzi się świtem, nic nie znika w cieniu.
wiosny odradzają na nowo żółcienie.
wracam, kiedy pora, choć nierówne cykle.
gdy coś we mnie zmoknie, a może coś wyschnie.

toczę swoje koło. zatrzeszczała ośka
- wertepy, wyboje, za zakrętem prościej.
trajektoria ruchu wygięta w elipsę.
jestem, póki z toru siła wyższa wypchnie.

autor

grusz-ela

Dodano: 2013-05-05 14:57:44
Ten wiersz przeczytano 1932 razy
Oddanych głosów: 39
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (36)

jaro 37 jaro 37

Podoba mi się bardzo . Pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Podoba się. Miłego dnia.

lucuś50+ lucuś50+

Świetnie piszesz!
Podziwiam!
Pozdrawiam z uśmiechem:)

Adaśko Adaśko

Podobają mi się te Twoje wertepy i wyboje oraz
onomatopeje. Wiersz tak ładny, że można go czytać "w
kółko". Pozdrawiam

Inna Inna

"...trajektoria marszu wygięta w elipsę.
jestem, póki z toru siła wyższa wypchnie."
Doskonała metafora życia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »