Kolorowy zawrót głowy
Wszystko przyszło tak niespodzianie
gdy rękę trzymałem na twoim kolanie
patrzyłem w oczy błękitem utkane
brałem twoje usta żądzą malowane
co się stało znikło ubranie
z dotyku nieśmiało drżałaś
szeptałaś lekko tak kochanie
kołysząc biodrami omdlałaś
cisza i stało się
tak zespoleni
mocno omdleni
jakże wtuleni
autor
Andrzej13
Dodano: 2016-03-03 13:12:27
Ten wiersz przeczytano 963 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Fajnie, fajnie.
podoba mi się:)
Namiętność i miłość często przychodzą niespodziewanie,
cóż te kolana mogą zdziałać:)
Pozdrawiam serdecznie:)
fajny erotyk...dobrze, że omdlała i nie krzyczała
(chodzi o sąsiadów):) pozdrawiam
od uda do źródła
przez kuszące spojrzenie
ma się kolorowy zawrót głowy w:)
Ładnie, delikatnie. Dziękuję. Miłego dnia.
Pozdrawiam:))
bardzo ładny erotyk. Pozdrawiam.
...chwilo trwaj wiecznie...brakuje...bo kulminacja
tego potrzebuje...fajny ten erotyk, delikatny w czynie
i słowie..
Pozdrawiam serdecznie, mój plusik
'brałem twoje* usta żądzą malowane'
wtuleni*...i niech tak już zostanie, bo to jest jedna
z najpiękniejszych chwil...Miłego dnia Andrzeju.