KOLORY CZERWCA w OGRODACH KAPIAS
Takich cudowności widziałam już wiele -
Wcześniej już tu byłam. W minioną
niedzielę
Spacerem wędrując przez teren słoneczny
Podziwiałam urok cudownej przyrody,
Która aż na czterech hektarach
powierzchni
Wspaniały koloryt roślinności mieści.
Poprzez Stary Ogród w roślinność ubrany,
Wśród niego zakątki, zaułki, altany
Dochodzę nareszcie nad staw, w którym
cudne,
Na szerokich liściach bujają grzybienie.
Dalej Sucha Rzeka i wapienne skałki,
Studnia i do wyjścia przez ogród
japoński.
Parę kroków dalej są Nowe Ogrody,
W których już z daleka błyszczy tafla wody
Z wyspą w samym środku, na której
wspaniała
Stoi strzechą kryta niewielka altana.
Dalej wiejska chata niczym u Kargula,
Wśród ubrań na sznurze wiaterek wciąż hula
…
Wąwozy, tarasy i cieniste wzgórza,
Liściaste altany, gdzie odpocząć można …
Zagajnik brzozowy, na pniach biała kora
Z drzew tych emanuje energia życiowa.
W angielskim ogrodzie aromat różany
Zaprasza by spocząć w zaciszu pergoli.
Plac zabaw dla dzieci, Aleja lipowa,
W Ogrodach Pór Roku, przed gwarem się
schowasz.
Ściany powojników, cudne wrzosowiska,
Zacienione ścieżki – to wszystko urzeka
Naturalnym pięknem - jak Ogród … z powieści
…
Tajemniczy, piękny i uzdrowicielski.
* * *
HanB
Komentarze (19)
Piękny obraz słowem malowany.
Ciekawy wiersz i jego tematyka.Pozdrawiam serdecznie.
Oprowadziłaś mnie po pięknym ogrodzie. Wielkie
dzięki!
Cudowne te ogrody trzeba przyznać, aż troszkę
zazdroszczę, że Autorka mogła je na własne oczy
podziwiać,
ja zaś ostatnio byłam w Skaryszaku, który ponoć należy
do najpiękniejszych w Europie, zatem w sumie, to może
nie powinnam zazdrościć, no i było tam praskie święto
z różnymi atrakcjami, włącznie i z koncertami,
oczywiście dobrze się na nich bawiłam wieczorową porą,
gdy z beja wybyłam:))
Dzięki jednak za widoki w Twoim ogrodzie, które
pięknie opisałaś Wertyszko, zawsze fajnie jest coś
zwiedzić, choćby i wirtualnie:)
Pozdrawiam.