kolory ludzi
świat dookoła
wiruje
mieni się
setką odcieni czerni i bieli
ludzie walczą
za życie, za wolność, za Boga
silniejszy wygrywa, takie prawo dżungli
umrę, by żyć
zabiję, by żyć
a jak stanę przed ostatnim sądem
to może
roześmieję się świętemu Piotrowi w twarz
jestem jak inni!
a ludzie mają łuski
by nie czuć
i klapki na oczach
by nie widzieć
ich twarde pancerze pękają
w odpowiedzi na niespodziewane uczucia
a ludzie mają pióra
jak postrzelone łabędzie
białe jak śnieg, zabrudzone szkarłatną
krwią
malarze ludzcy malują trzema barwami
czernią, bielą, szkarłatem
malują złością, czystością ducha, krwią
nie umierajmy za nasze obrazy jeszcze
tak chciałabym pokazać wam jeszcze brązy
zaczęła się przecież jesień.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.