W kolorze sepii /vilanella/
Przeszłość się jawi w kolorze sepii,
rys fotografii, nieco rozdartej
i ten pożółkły ślad, co myśl krzepi.
--
Niby bezbarwnie, a jak spod fleszy,
radość wybrzmiewa, aż dusi w gardle,
choć mgła zaciera tę przeszłość w sepii.
--
Och, gdyby można, co było, wzniecić,
by tamte lata dziś grały faktem
i ten pożółkły ślad, co myśl krzepi.
--
Młodość, beztroska, czas taki lekki,
chwil sentymentów, miłości, natchnień,
teraz się sączy wspomnieniem w sepii.
--
Nie chcę, by pamięć chciała coś stępić
z tych dni minionych szczegóły zdarzeń
i ten pożółkły ślad, co dziś krzepi.
--
Kadr się zatrzymał, sentyment wszczepił,
choć zdjęcie zblednie, wspomnień nie
zmaże.
To nic, że przeszłość w kolorze sepii,
pożółkłym śladem i tak myśl wskrzesi.
Komentarze (16)
Zdjęcia zatrzymują naszą przeszłość. Niosą
wspomnienia, których nikt nam nie zabierze. Pozdrawiam
czule z podobaniem. Udanego weekendu:)