Kołysanka
Miła moja oczy zamknij
Niech powieki Twoje
Upodobnią świat do ciepłej nocy
Niech usta Twoje
Złożone do trumny
W całej swojej powadze
Obok Twojego Uśmiechu
Zamienionego przez dobrą wróżkę
Staną się nadchnieniem
Dla tych co spać nie mogą
A ręce Twoje złożone krzyżem
Na twoich bielszych od śniegu piersiach
Powiedzą tym co nigdy
Nigdy nie widzieli anioła
Że sen przychodzi jak życie
Tworząc inny świat
Gdzie klucze do Twojego pokoju
Trzyma usmiechnięty skrzat
A ubrania z jedwabiu
Zawarte w Twojej duszy
Utkał wiatr połódniowy
I lecisz
Gdzieś gdzie nigdy nic nie gaśnie
A każda iskierka życia
Żyje swoją wartością istnienia
Nie zabitą nie krwawiącą
Dając Tobie godną śmierć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.