Koma
Tak
Czasami czuję
Wielki strach
Że oto mija
Mój najlepszy czas
Że zwątpię
Padnę
Powiem „pas”
W tej agonii
Stracę wiarę
W nas
Stanem rzeczy
Przerażona
W swoim światku
Uwięziona
W komie złudzeń
Pogrążona
Prześpię życie
Prześpię czas
Lub obudzę się
Za wczas
Że nie trafię
Chybię
Zbyt dokładnie celując
Ideałów poszukując
Że zatracę się
W próżności
Poszukując
Prawdziwej miłości...
autor
HazelEye
Dodano: 2007-05-31 23:19:17
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
bardzo ladny wiersz pelny obaw, a jednak wierzysz...
mozna odczytac dwa portrety: takie wahadelko, a z
drugiej strony pelna sil kobiete:) swietnie.
Subtelne przeżycia czasu , który ucieka.Strach przed
pustką w miłośći-która się nie przytrafi -nie da
pięknych doznań estetycznych.Dobrze to w wierszu jest
ujęte.