Kompozytor
Rozgościł się wiatr w piosenkach,
rozrzucił nuty balladom,
na szeleszczących alejach
smyczkiem przygrywa smutnawo.
Wchodzącym w jesień ostrożnie
w „dni, których jeszcze nie znają”
pod nogi rzuca kasztany,
szasta na lewo i prawo.
A na pociechę roztańczył
ogniste barwy, szalone
czerwienie, brązy, purpury
najnamiętniejsze pod słońcem.
I ty nam wietrze nie żałuj
ballad miłosnych jesienią,
rozczulających, dojrzałych
o tym, co się w nas nie zmienia…
Komentarze (28)
"wiatr (...) rozrzucił nuty balladom"
podoba mi się metafora w tym refleksyjnym wierszu.
Pozdrawiam.
Pierwszy wers i już wiadomo, że będzie dobrze.
Dobre przesłanie, jestem za:)
Dobrego wieczoru życzę marce:)
https://www.youtube.com/watch?v=Fz-66NvXMgA
iekna jesienna liryka
Tez lubie wietrzne ballady i milosne uwertury
Pozdrawiam cieplutko Marcepako
Niech nam wiatr nie żałuje...ballad miłosnych :)
Niech będą ciepłe!
Pozdrawiam :)
Jak dziś ślicznie u Ciebie :-)
A jesienny wiatr ballad miłosnych nie
żałuje.Pozdrawiam Marcepani
Bardzo liryczny wiersz, piękny, żeby jeszcze pogoda
chciała się dostosować,
miłego wieczoru
Świetny wiersz - świetny kompozytor...
jeszcze myślę :) dziękuję
Romantycznie i rytmicznie. Co myślisz o przesunięciu
"się " w ostatnim wersie
"o tym, co w nas się nie zmienia"?
Miłego wieczoru:)
:-)