kompromis
Mój Boże
prywatny ale nie osobisty
podzielę się.
bólem i łzami
radością , spełnieniem
tolerancją dla gejów i bezdomnych
wyszepcze ciche dziękuje
nie oczekuj, że spełnię wszystkie Twoje
zachcianki
Jesteś tylko Bogiem
moja dobra połowa jest na tak
stworzyłeś mnie jednak na pół zła
ta część nie za bardzo Cię lubi
Dziękuje za wybór, który dokonuje
w każdej nanosekundzie
To Twoja zasługa
autor
Rapsis
Dodano: 2010-02-08 12:20:48
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.