burza
Gdy zbierasz chmury nade mną
brakuje mi oddechu
Niech uderzy piorun
choćby w serce
czekam
Niech się w popiół obrócę
w popiele przetrwam
lecz nie odwracaj oczu Twych ode mnie
bo zginę
Więc stanę na dachu mego domu
by w niebo wykrzyczeć
moje kruche życie
Spójrz
chmurami nie zasłaniaj się
oczu Twych nie odwracaj ode mnie
Na światło czekam
choćby
błyskawicy
autor
aleksander
Dodano: 2006-06-18 13:25:02
Ten wiersz przeczytano 477 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.