KOŃ
Widziałam konia smutek
Widziałam to zmęczenie
Poznał dobrze gorycz życia
Pocieszając delikatnym dotykiem
Poważnie czułam nostalgię
Wiedział że rozumiem
Znam główny punkt zatroskania
Po chwilowej uldze
Z zachowaną godnością
Odwrócił się i odszedł
Daleko daleko
Daleko od zgiełku ludzkiego krzyku
Daleko od zwierzęcej przemocy
Roślinnej niemocy
Powróci
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2018-07-29 18:53:58
Ten wiersz przeczytano 883 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Bardzo wymowne, dające do myślenia;)
pocieszę cię tym że konie wracają
w marzeniach od urodzenia tak mają
Konie są pięknymi i mądrymi zwierzętami;)pozdrawiam
cieplutko;)
widziałam smutek konia... tak czytam, a dalej podążam
za smutkiem - pozdrawiam :)