Okaz
kocham te oczy
nasączone pożądaniem
wiem że kocha czytać moje myśli
wie że jest jedną z nich
niby zwykły kotek
swoją grzywą zwala wszystkich z nóg
nawet najbardziej ustabilizowany ogier
uklęknie przed jego obliczem
zemdleję gdy na mnie spojrzy
kocham być szlakiem jego spojrzeń
oddam mu swoje spojrzenie
uchylę okno w grudniową noc
zbyt gorąco się robi
na samą myśl o nim
czy ja też działam w ten sposób na
niektórych?
Klaudia Gasztold
Komentarze (4)
To już 335 wiersz @cichej myszki. Jutro będzie 336 i
to daje nadzieję, że mimo czekającego zaćmienia
księżyca będzie jakieś jutro.
Pozdrawiam.
To już 335 wiersz @cichej myszki. Jutro będzie 336 i
to daje nadzieję, że mimo czekającego zaćmienia
księżyca będzie jakieś jutro.
Pozdrawiam.
Świetnie z Miłością :)
"Kocham być szlakiem jego spojrzeń" ślicznie,
pozdrawiam.