koncert świerszcza...
...proszę zaproś mnie miły na wieczorne
melodie
świerszcz jest gotów by koncert rozpocząć
zaproś proszę bym mogła wyciszenie
odnaleźć
ukojenie zmęczonym dać oczom
nie nie zagra on Liszta Beethovena
Chopina
chociaż księżyc sonaty swej czeka
on melodię da błogą z własnych skrzydeł
stworzoną
proszę zaproś mnie miły nie zwlekaj
on w niej ciszę opowie i wygłuszy dnia
dźwięki
które spokój w ton zły zakłócają
czekam proszę nie zwlekaj z zaproszeniem
mnie miły
gdyż już sny w świtu mgłach opadają
zasłuchani będziemy chłonąć nut ciepłe
ciała
które wzmocnią w nas moce i siły
świerszcz już gotów by granie ciepłym tonem
rozpocząć
proszę zaproś na koncert mnie miły...
Komentarze (17)
...Kri, dziękuję za odwiedziny:))
Niezwykle klimatyczny i piękny wiersz, płynie
melodyjną nutą,
a w koncertach świerszczy jest ukryta magia i
tajemnica,
pozdrawiam serdecznie:)