Kondensat
Kiedy dupsko rózdze rzuci się w objęcia,
tak... wiesz... bez reszty, no i bez
zadęcia,
wówczas w jednej chwili świat ludzkim się
stanie,
zło z dobrem, jak nigdy, zawrą
pojednanie.
Kto chce niech mi wierzy, że to się
wydarzy,
kto nie chce, niech uda, że to mu się
marzy,
albo, że ogarnął go omam przedziwny,
wiedziony przypadkiem, wcale nie...
natywny.
Że wszystkie wokoło łajzy oraz mendy,
wtrącono do lochu, jak jakie przybłędy,
a gnidy i lumpy oraz szumowiny,
z Urzędów... odejdą. Nie... to nie są
kpiny.
Niech każdy z osobna, nawet popapraniec,
już zwolna rozpocznie odmawiać różaniec,
a każda łachudra, niech w pierś się
uderzy
i odmówi, z rządu, kilkaset pacierzy.
Potem plackiem padnie na zimną posadzkę,
by w pokucie odbyć naznaczoną schadzkę,
gdyż dziękować przyjdzie tak rózdze, jak
dupie,
za zbawienie świata, za to, że nie
łupie.
Świat przykładem stanie, dla innych
wszechświatów
a one w podzięce wzniosą moc wiwatów,
więc pamiętaj, jeden z drugim... i ona,
że rózga zbawieniem, gdy w dupsko
wlepiona.
excudit
lonsdaleit
00:01 Poniedziałek, 2 kwietnia 2012 - ...
Komentarze (7)
Rózgowe pozdrowienia...lepsze to niż nic:)))
Wesołych Świąt!
Kornatko, złociutka... rózgi należy używać w
przypadkach już beznadziejnych, a za takie uznać
trzeba poczynania wielu dzisiejszych urzędników
państwowych. Pozdrawiam Cię... rózgowo ;)))
Dawaj lonsdaleit, na kolano, a tak Cię spiorę, że nie
wstaniesz:))
Pozdrawiam:))
Galezariusz'u - czy to tylko zbieg okoliczniści, czy
może już skłonność... pozwoliłem skopiować sobie
poniższy tekst z Twojej winiety. ;)))
"Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie
używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne."
Janusz Głowacki
wow, fajnie to wyszło cała prawda na gołą d...
ooo... mocno bijesz lonsdaleit'cie ;-)
Sadysta ma swoje przyjemności, gdy bije bez litości.