konformiści
rozum urodził się przed nami
miał kręcić ziemią na niepodobieństwo
zgodnie z planem, osią, symetrią,
orbitami
urodził się tuż przed wolną wolą
bez której byłby ledwie połową mądrości
potem na świat przyszliśmy my
z wolną wolą do niewolenia
z rozmysłem do kręcenia światem
światłem, cieniem, zachmurzeniem
z mędrkowaniem i nierozumieniem
z brakiem wyboru i ze swobodą
zamieniliśmy rozum na spryt
mądrość - na drobne, wygodne
ilorazy inteligencji
Komentarze (42)
To pewnie ta sama co i mój wessała :))))) Mixi, Ty
mądra dziewczyna jestes, więc nie opowiadaj o tych
czarnych.... :)))
U mnie rozum pochłonęła czarna dziura:))))))Lubię, te
Twoje migawki zabaw ze światło-cieniem:)
Dzięki za odwiedziny :)
Filozoficznie, ciekawie. ładny zapis-:) Pozdrawiam
wieczorową porą-:)
ciekawy wart przeczytania i przemyślenia pozdrawiam
Piękny.Prawdziwy.Bardzo na TAK.
Rzeczywiście filozoficzny wiersz. Gruszello, potrafisz
zaskoczyć.
Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję Wam za pochylenie nad domorosłą
filo_mędrkującej_zofią ;)
Alinko, jutro wolne, to moża jakos razem tę kawę...?
:)
Głęboki wiersz, ciekawa budowa.
Dobrej nocy!Pozdrawiam:)
Też i nic dzisiaj pojąć nie mogę, dlatego Twój wiersz
jak na miarę stworzony dla wieczornych rozterek i
pytań pozbawionych najprostszego ilorazu :(
Ale wyboru może bym się doszukała, tylko niepotrzebnie
zmieniłam zdanie.
Bardzo na czasie Twój wiersz, Elu.
Pozdrawiam Cię, dobrej nocy. Zostawiam Ci kawę na rano
:)))
Filozoficznie u Ciebie dzisiaj!
bardzo lubię Twoje /mędrkowanie/ i zabawę słowami,
takie lekkie a głębokie;) pozdrawiam